Korzystanie z portali może się okazać „niebezpieczne”! Tobie wydaje się, że małżeństwo definitywnie się skończyło i masz prawo spotykać się z trzecią osobą, jednak innego zdania jest mąż/ żona. W rezultacie zaczyna się długoletnia batalia sądowa. Więcej: Zdrada w małżeństwie. 3.
Biorę 70kg na klatę czy mogę w 10 miesięcy dojść do 110kg ? Nie ćwiczyłem ostatnio jakoś super (niezbyt często pompki,podciąganie,sztanga,przysiady,brzuszki itp.)
Opublikowano: 22.08.2021. Marlena Słupińska. Przepisanie majątku za życia na jedno z dzieci jest dobrym pomysłem, jeśli rodzice planują uporządkować sprawy spadkowe. Niestety w praktyce popełnia się przy tym mnóstwo błędów. Niejednokrotnie mogą one wysadzić w powietrze nawet dobrze funkcjonującą rodzinę. Zapraszam do
1,749 likes, 53 comments - fitaneczka on March 31, 2022: "Hej 珞殺 Nadszedł ten czas gdzie postanowiłam zrobić małą redukcję W sumie ju "
Jakiś się Leon stał mniej poddenerwowany i łatwiej współpracujący. Kiedy chce. Musisz przestać krzyczeć, sama mówisz że krzyczenie mi nie pomoże osiągnąć celu, ja cię tylko proszę żebyś nie krzyczała, jak gram!
Brat wsadzał mi do buzi - taka prawda, choć nikt nie wie. Chciałabym opisać Panu swoją historię, bo myślę, że może Pan chociaż trochę mnie zrozumie, a może poprostu chce komuś powiedzieć, sama nie wiem. Mam starszego o kilka lat brata, którego uważałam za przyjaciela, chodziłam z nim się bawić, z jego kolegami.
Należy uspokoić osobę z krwawieniem z nosa i pozostawić ją w pozycji siedzącej, nieco pochyloną do przodu. Skrzydełka nosa należy lekko uciskać przez 10 minut lub dłużej, a krew spływającą po tylnej ścianie gardła wypluwać, a nie połykać. Można zastosować zimne okłady na kark i nasadę nosa. Po zatamowaniu krwawienia
Musimy podłączyć telefon do oryginalnej ładowarki Xiaomi i pozostawić go na co najmniej 30 minut. Po tym czasie i bez usuwania go z ładowania, musimy sprawdzić, czy możemy go włączyć lub przynajmniej spróbować, dzięki temu nowemu krokowi możemy się uspokoić i skontaktować się z serwisem technicznym, aby spróbować go naprawić.
Jeśli problem wciąż występuje, proszę odinstaluj EA app i pobierz na nowo tutaj. Następnie upewnij się, że aplikacja nie jest blokowana przez antywirus. Jeśli nie posiadasz dodatkowego antywirusa, przejdź do opcji Dodawanie wyjątku w usłudze Zabezpieczenia Windows. Wystąpił nieoczekiwany błąd. Wystąpił nieoczekiwany błąd.
Przede wszystkim musimy uzyskać dostęp do Ustawień i wejść w opcję „Na telefonie”. Następnie uzyskujemy dostęp do opcji „Kopia zapasowa i reset”. Na następnym ekranie schodzimy w dół, aż znajdujemy opcję, w której jest napisane „Usuń wszystkie dane”. Wreszcie na dole zobaczysz przycisk resetowania wszystkich danych, a
zCj8m9. Karolina Plachimowicz z "Projekt Lady" znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Była podopieczna Małgorzaty Rozenek rozstała się z partnerem i nie ma za co utrzymać siebie i córki. Zamieściła w sieci dramatyczny apel. Karolina Plachimowicz była uczestniczką drugiej edycji "Projektu Lady" w TVN. W programie przedstawiła się jako samotna matka mieszkająca w Holandii, zawodowo zajmująca się doczepianiem włosów. Pod okiem Małgorzaty Rozenek i mentorek Karolina przeszła wyraźną metamorfozę. Po programie wróciła jednak do starych ramach "pracy nad sobą" Plachimowicz zoperowała nos i poddała się kilku innym operacjom plastycznym, których efekty z lubością prezentowała na swoim Instagramie. Była uczestniczka "Projekt Lady" pisała przy tym, że zmagała się z depresją, przez co ma problemy ze znalezieniem stałej pracy. Trudna sytuacja finansowa zmusiła ją do oddania córki pod opiekę byłego partnera. Wyjazd za granicę miał jej pomóc stanąć na nogi, ale niestety nie poprawił znacząco jej sytuacji finansowej. Zwyciężczyni "Projekt Lady" jak Godlewska? Nagrała własną wersję kolędy. "Profanacja!" [WIDEO]Projekt Lady: Karolina Plachimowicz prosi o pomoc finansową Karolina Plachimowicz po dziewięciu miesiącach rozstała się ze swoim partnerem i znalazła się praktycznie bez środków do życia. Postanowiła więc poprosić internautów o wsparcie. Jest mi wstyd przed wami, ale nie mam wyboru. Jeśli ktoś chce się dołożyć frajerce bez honoru do rachunków i życia, to proszę bardzo. Wstyd jak cholera, upadłam już bardzo nisko - pisze szczerze na Instastories była gwiazda "Projekt Lady".W kolejnej relacji Karolina szerzej nakreśliła swoją sytuację osobistą. To trudny dla mnie czas. Już od narodzin małej los rzuca mi kłody pod nogi. Złe wybory, zaufanie nieodpowiednim osobom, samotność, stres, depresja, nerwica. (...) Czuję się w środku jak mała Karolina potrzebująca więcej uwagi niż inne Karolinki. Mimo wszystko jestem dobrą osobą z sercem na dłoni. Ale ludzie już tak mnie zdeptali, że z Karoliny z "Projektu Lady" nie zostało nic. Nie mam pretensji do świata, nikomu nie zazdroszczę ani źle nie życzę, chcę tylko raz w życiu wstać i nie martwić się o nic, czuć się dobrze - wyznaje Plachimowicz. Jak twierdzi, dopiero teraz uświadomiła sobie, że nie należy zaczynać miłości od łóżka. Zaczyna się na ustach, a kończy z ręką w d*pie, na lodzie i bez papieru - lubią kleić się tam, gdzie wyczuwają słabość. Jak ktoś jest samotny i ma problemy, to jest łatwy do urobienia. Pan M. nie wykorzystał mnie w żaden sposób, oprócz tego, że oszukał mnie z uczuciami - pisze o swoim byłym partnerze Karolina. W głowie mam czarną dziurę i zero perspektyw. Chciałabym zapaść się pod ziemię, zniknąć i obudzić się, jak już będzie po wszystkim. (...) Tylko Bóg wie, co mi zapisał w kartach, ale szczerze mówiąc, już mam dość męczenia się z tym całym światem i ludźmi. Zmęczyło mnie życie okropnie, a męczenia nie ma końca - uczestniczka "Projekt Lady" stwierdziła, że partner odszedł, ponieważ miał dosyć utrzymywania jej i dziecka. I on pisze, że popadł w nałóg przeze mnie, teraz chciał pójść na odwyk, a został zostawiony przez babę - dodaje Plachimowicz. Wyznania byłej podopiecznej Małgorzaty Rozenek wywołały mieszane uczucia wśród internautów. Część zasugerowała 28-latce, by skorzystała z pomocy terapeuty. Myślicie, że kiedyś się na to zdecyduje? Projekt Lady: Mentorka Irena pijana na planie? „Musiała z pół litra albo więcej” [WIDEO]
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu ashisohi Rozpoczęty 22 Grudzień 2018 #1 Jestem w 27 tygodniu w ciąży bliźniaczej, dzieci leżą bardzo nisko wręcz czuje ruchy tylko na dole ale nie są to ruchy intensywne, ale takie jakby kłujące i bolesne uciskanie tylko nie jestem pewna na co czy na szyjke czy pęcherz już mnie to dobija bo od kiedy się ruszają leżą tylko na dole a teraz jeszcze cały czas mnie to boli, może ktoś jeszcze tak miał dodam że ułożone są raczej miednicowo reklama #2 Ja mam podobny problem. Jestem w 34 tygodniu ciąży, córeczka ułożona już główką w dół. Odczuwam ruchy bardzo nisko w okolicach spojenia łonowego i takie uciskanie czasem na pęcherz a czasem na szyjkę. Lekarz stwierdził, że już nie ma sensu mierzyć szyjki na tym etapie. Z badania wiem tylko, że jest zamknięta i twarda. #3 I ja tak mam! Brzuch bardzo nisko, dziecko nisko. Ruchy są nieprzyjemne, bolesne: po szyjce, odbycie. Ciągłe chce mi się siku. 31tc. Ps. Od początku była nisko niestety- mam ciąże leżącą. Przyklejony
Dołączył: Wpisy: Dżaga, napisz jak odbyło się przyjęcie urodzinowe Twoich synków Jeśli dobrze policzyłam, to mieli 3 urodzinki Buziaczki i uściski od cioci Eli z Przepisowni Pozdrawiam Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Ja też Cie witam Zosiu :D super, że z nami jesteś, jest nas coraz więcej i oby tak dalej i żebyś dlugo z nami została. Zobaczysz jak tu jest fajnie, mozna sie wiele nauczyć, są fajne pomysły na potrawy. Pozdrawiam serdecznie :D :D :D :D :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: ElaK to twoj syn tylko o 2 lata mlodszy odemnie :)Co do kucharzenia z mezem to az wstyd sie przyznac ale u mnie glowa kuchni jest maz - uwielbia Zosiu - witamy witamy Dziekuje za odpowiedz dotyczaca ksiazek - jak znajde chwilunie to napewno zajrze tam ! Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Dołączam do powitań Zosiu. Zaglądaj tu do nas często, a wiele się nauczysz, nie tylko gotowac , ale też poznasz tajniki sztuki kulinarnej. Są tutaj mistrzynie ! GaBi "Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie" Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: jestem nowa dzis kupilam to cudenko mam nadzieje ze nie bede zalowac pozdrawiam wszystkich Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Dodam tu do podpowiedzi Magi, że musisz wejść na stronę główną przepisowni i stamtąd przejdziesz, tak jak mówi Magi, do sklepu z książkami i innymi akcesoriami do TM. Można też wejść do sklepu ze strony Wybór należy do Ciebie. GaBi "Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie" Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Witamy :D fajnie że sie znowu pojawiłaś :D :D :D Co do książek to na stronie przepisowni, jak zjedziesz na dół strony jest pokazany sklepik internetowy, gdzie są książki i inne akcesoria, zajrzyj tam :D Tak Gabrysiu nalezy się cieszyc każdą chwilą, łapać każdy promień słońca i każdą krople wody spadającą z chmury :D radować się z kazdego poranka, nawet pochmurnego i kazdego wieczoru nawet mroźnego :D mieć dobre serce i uśmiech na twarzy :D :D :D i kochać bliskich nam ludzi :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Dobry wieczor !Przepraszam ze sie kilka dni nie odzywalam ale ciagle cos ..Czasem naprawde nie wiem gdzie rece wlozyc :/Jak nie praca ( pracuje w biurze ) to wieczorem remont ( pokoj - prezent na 3 urodziny klonow ) a na samym koncu jak czasu troche zostanie to kuchcimy z mezem na TM :)Zrobilismy juz wspolnymi silami : ogorkowa ( pycha ) , spaghetti z tunczykiem, pomidorowke i kluski na mi gdzie moge przez neta ksiazki zamowic ? Wchodzilam na ta strone podana w innych ksiazkach ktore posiadam i wlacza mi sie jakas inna strona :(Widze ze na spomnienia was wzielo :)Pewnie niektore z was maja dorosle juz dzieci a te dzieci juz swoje dzieci ale ja wam powiem ze jak patrze na moich to mimo iz maja dopiero 3 latka stanowczo moge powiedziec ze czas przemija zdecydowanie za szybko. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Smutno się zrobiło. Ja też nie mam nawet rodziców, tylko jedną teściową,, ale kochaną i bardzo dobrą. zastępuje mi mamę, a nawet jest lepsza. Piecze pyszne drożdżowe ciasto i szarlotkę. Dla siebie zawsze chlebek, nie chce nas obciążać obowiązkami. To wszystko wyrabia ręcznie, bo TM nie ma. Podoba jej się bardzo, tylko dla jednej osoby starszej to zbyt duży wydatek, a wykorzystanie niewspółmierne. Wracając do wątku: takie to już jest życie! Jedni odchodzą , drudzy przychodzą. Dlatego trzeba łapać każdą chwilę i cieszyć się życiem. Jak mało osób jednak to dostrzega, Tak wiele jest wśród ludzi nienawiści, zazdrości , brak uśmiechu. Lepiej nie roztrząsać tematu bo mozna zwątpić w dobroć i altruizm. cieszmy się naszą "zabawką" i niech się trzęsie jak najczęściej i tworzy te wszystkie kulinarne cudeńka! GaBi "Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie" Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: I ja juz nie mam nikogo.... Ani babc, ani dziadkòw...:( Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Och Magi, trochę Ci zazdroszczę tych Babć... moje odeszły, gdy byłam dzieckiem i czasami bardzo mi brakuje takiej mądrej uśmiechniętej Babuni, do której mogłabym wpaść na herbatkę z malinami i szarlotkę... :( Chciałabym być kiedyś taką babcią, do której wnuki chętnie będą przyjeżdżały... :) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: No ja widzę po moich rodzicach jak rozpieszczają swoje wnuki !!! Mama mówi nie a Babcia na odwrót itd.... hihihi ale takie prawo dziadków :D za to chwile spędzone z nimi mój junior zawsze wspomina z radością i rwie się, aby się z nimi spotkać. Chociaż teraz ma już swój świat, kolegów, pasje i zainteresowania i czasem dziadkowie idą na dalszy plan to zawsze o nich pamięta :D Tak pamiętam jak fajnie bylo jeździć do Babci i Dziadka, niestety teraz to już inna sprawa, ja jestem starsza, nie mam tyle czasu co kiedyś, ale mam dwie Babcie i bardzo lubie się z nimi spotkać i porozmawiac przy herbatce i drożdżówce z kruszonką :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Tak, tak, Veroniko, potem cieszą wnuki! Ty jeszcze masz to przed sobą! Dla nich dziadkowie mają więcej czasu i są bardziej tolerancyjni. Ja zawsze powtarzam: rodzice są od wychowywania dzieci, a dziadkowie od rozpieszczania. My tak mamy!:D GaBi "Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie" Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Zgadza sie, czasem wracaja momenty, ze teskni sie za naszymi dziecmi, jak byly male:( . Pamietam, jak bylismy w Polsce na weselu mojego brata. Moje dziecko bylo 2- letnim szkrabem. Wracalismy pociagiem, z rodzicami ( z drugiego konca Polski), w koncu dotarlismy na stacje, wczesnie rano, wysiedlismy. Mala spiaca, bo to wczesny ranek, trzeba bylo ja niesc. Opatulona, nie bylo jeszcze za cieplo, byla wczesna wiosna... W koncu zrobila sie ciut ciezka, wiec dziadek sie zaoferowal z pomoca, do niesienia malej. Spi, spi, spi, w koncu sie troche przebudzila, zakrecona , zaspana, zobaczyla, ze to nie ja ja niose, zaczela wrzeszczec na caly glos i wolac po wlosku pomocy:D :D :D . Mysle, ze obudzila wszystkich ludzi, ktòrzy spali . Pewnie nas wyslali do diabla. Na weselu, zas, przy robieniu zdjec mlodym, siedziala razem z nimi i rozdzielala ich za kazdym razem, jak sie chcieli pocalowac . No i poderwala sobie kawalera, o pare miesiecy starszego chlopczyka;) . Bawili sie razem, w koncu " maly gosciu" znikl na pare minut, a potem zjawil sie z wielka czekolada dla niej;) . Smiechu bylo , co niemiara:D :D . Jak przegladamy czasem zdjecia, jeszcze sie zasmiewamy z tego . Pamietam, jak bylismy raz w Polsce i listonosz przynosil rente dla mojej babci....:) :) Podpisywala mama, oczywiscie, a moja mala odbierala pieniadze, zawijala ( z nasza pomoca, oczywiscie) w ladny papier, z kokardka i niosla prezent dla swojej prababci;) . Albo w przedszkolu, pierwszy rok, na karnawal przebralam ja za pszczòlke Maje.... Tanczyla, wywijala, az poderwala sobie kawalera ( wlasciwie, to on ja)..... caly rok jej nie odstepowal i mòwil, ze to jego narzeczona...;) ;) Duzo by tu jeszcze opowiadac..... Dziewczyny, cieszcie sie kazdym dniem z Waszymi maluchami;) . Jak dorosna, to juz nie to samo;) ;) Choc czasem kaprysza, robia psikusy.... pòzniej spowaznieja.... , a Wam zostana tylko wspomnienia, jak to bylo, jak dzieci byly male:) Zycie jest po to by tanczyc !!! Mozna na parkiecie i ... w kuchni Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Super kloniki Mam podobnego ale w wydaniu pojedynczym :p Tymuś ma 2,5 roczku. Pocżatkowo jak pojawił się u nas TM jak tylko się do niego zbliżałam, pytał "mama będzie głośno? a będą lody? " Wkładał paluski do uszu i czekał. Teraz po pół roku już przyzwyczaił się, że czasem jest głośno, wie , że warot czekać... :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Tak dzieci są słodkie i kochane :D a jak są małe to cud-miód. Pamiętam jak parę lat temu mój synuś wołał na czerwony tramwaj - ony dadaj i my się zastanawialiśmy o co mu chodzi hihihi :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Dziekuje za wszystkie mile slowa odnosnie moich klonow ElaK to prwada moi chlopcy nawijaja jak radio wolna europa :)Buzie im sie nie zamykaja ale tekstami takimi sypia ze czasem zastanawiam sie skad oni takie rzeczy do charakterow to jeden to aniol a drugi diabel :)Jest miedzy nimi 1min roznicy. Ostatnio mlodszy o minute klon Simon powiedzial mi jak zobaczyl u mnie wymalowane paznokcie u nog : " Mamo czemu masz czerwone palce ? " Odpowiedzialam : " Bo sobie pomalowalam lakierem do paznokci " A Simon z tekstem : " Matki nie moga malowac palcow tylko ludzie "Albo jak czytalam ksiazke klonom zapytalam : " Chlopcy jakie buty nosimy jak pada deszcz " ? Na to oni : " kalosze " Zapytalam znow : " A jakie nosimy buty jak swieci slonce " ? Nie wiedzieli wiec im probowalam podpowiedziec : " san..." Na to Oliver wyskoczyl : " sanbuty " :DMowie wam oni sa niesamowici - codziennie nawet jesli mam juz wszystkiego dosc i lzy bezradnosci cisna sie do oczu to oni potrafia wywolac usmiech Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Ale śliczne skarby! Jak dwie krople wody ale charaktery mają chyba różne? Dzieci w wieku 3 lat potrafią "zagadać" człowieka a Ty Dzaga mając dwójkę musisz mieć sporo cierpliwości i pomysłowości. Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnego Święta (jutro, tzn. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Witaj wsród nas! Bliźniaki masz jak do reklamy. Super! Thermomix będzie z pewnością furczał u Ciebie! Pomożemy, pytaj o wszystko! GaBi "Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie" Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Śliczne bliźniaki Pozdrawiam Mixi Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Witaj! Będziesz zadowolona z tego urządzenia,ja nie widzę bez niego życia,śliczne bliźniaki...pozdrawiam Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Dziekuje za tak mile przywitanie wam wszystkim i kazdej z racji tego ze jestem jeszcze niezbyt dobrze obeznana z urzadzeniem napewno bede miala kilka pytan ElaK wrote: A w jakim wieku masz bliźniaki? Chłopcy, czy dziewczynki? ElaK blizniaki to chlopcy jak to mowie " jednojajeczni " - za 13 dni skoncza 3 lata Oto moje dwa najwieksze skarby : Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Witaj Dzaga dobrze trafiłaś, do grona zakręconych kucharek i mamusiek Pomożemy jak tylko umiemy najlepiej i to w różnych sprawach :D A w jakim wieku masz bliźniaki? Chłopcy, czy dziewczynki? Buziaki dla maluchów Pozdrawiam serdecznie -Ela Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Witaj :D zawsze służymy radą i pomocą i z nami jest miło i wesoło. Tutaj możesz się zwierzyć z kazdego problemu, zostanie on rozwiązany w mig. Mamy mnóstwo cudownych i smacznych przepisów więc kazdy tu znajdzie cos dla siebie :D życzę przyjemności w kucharzeniu z TM :D pozdrawiam serdecznie :D Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Z radością przyjmujemy do grona Thermomaniaków Zawsze służę radą, nie tylko kulinarną. Ze wsparciem innych użytkowników każdy problem rozwiązuje się w oka mgnieniu Pozdrawiam Mixi Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Dołączył: Wpisy: Jak widac jestem tu nowa :DTzn . " Swieza krew " Od wczoraj jestem posiadaczka tego wspanialego urzadzenia jakim jest Thermomix ( prezent od tesciowej )Na codzien jestem mama na dwa etaty - blizniaki Mysle ze dzieki temu urzadzeniu bede teraz miala wiecej czasu dla swoich klonow a i oni ze smakiem beda zjadac potrawy i smakolyki w nim przyzadzone Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona i wspomozecie rada - ciesze sie ze jest takie miejsce jak to Ps. Pozdrownienia ze Szwajcarii ( nie tej kaszubskiej ) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz